Autor Wiadomość
Maclai.
PostWysłany: Sob 22:23, 14 Lis 2009    Temat postu:

Jakby co - osoba powyżej to ja ;>
Gość
PostWysłany: Sob 22:19, 14 Lis 2009    Temat postu: Paula aka Maclai / witam .(;

Taaaak...witam zatem ;*
Określanie mnie artystką jest równoznaczne z ubliżeniem sztuce. Specjalnych uzdolnień nie posiadam chyba w żadnym kierunku, aczkolwiek rozwijam dość lichy i niewypracowany talent pisarski, jak również plastyczny. Piszę 'do szuflady', rysuję zwykle na lekcjach, pod ławką w przerwie między słuchaniem wykładu nauczyciela, rozważaniem go na mój indywidualny, aliż niekolidujący w sumie ze standardowym sposób i tradycyjnym spoglądaniem w prawo - w stronę ucieleśnienia mojej miłości. Mój artyzm przejawia się w licznych momentach mojej dotychczasowej ziemskiej egzystencji. Jestem aktorką, odgrywałam już najróżniejsze z ról, stąd tendencja do popadania ze skrajności w skrajność. Na moich skrzydłach potrafiłam wznosić się wysoko - zostały poparzone przez słońce, w końcu zrozumiałam, że latawce wcale nieba nie dotykają. Tylko wiatr potrafi zwieść za wysoko, bawiąc się naszą wyobraźnią. Siebie jak dotąd nie znalazłam...Znalazłam zaś mojego anioła, wiem, że to On nim jest, tam gdzieś po drugiej stronie na mnie czeka.
Cechują mnie nierozsądek i naiwność, które trzymają się mimo ciągłych, radykalnych zmian. I tu znów inicjatywę przejmuje myśl, iż ja z tego świata nie jestem.
Poza tym kocham podrażniać wyobraźnię nierealnymi marzeniami, kocham, gdy za każdym razem czuję, że jestem gdzieś 'obok', nie tu i nie teraz. Ahh, zawsze, kiedy następuje coś takiego oparcie znajduję w sztuce.
Coś jeszcze...ja nie płakałam od bardzo dawna. Płakać nie umiem. Wiem, że trzymanie w sobie nerwów jest autodestrukcyjne, ale nie potrafię.^^
Iii...hm...sensem mojego istnienia jest sztuka, miłość [ta platoniczna - uważam, że najważniejsza]. Moim priorytetem życiowym jest nauka, ale przede wszystkim odwdzięczenie się ludziom, którzy tak wiele mi dają. Wobec tego, jaki mam dług czuję się skrępowana.
Modlę się ? O to, żebym potrafiła dokonywać właściwych wyborów...w końcu.

Tak, przepraszam, nie chciałam, żeby to kogokolwiek zirytowało, po prostu miałam na celu zobrazowanie w skrócie mojej postaci.
Jeżeli chodzi o wiek - 13 lat, więc jeszcze sporo drogi przede mną, ludzi, z którymi znajomości kiedyś będę żałować, za którymi będę tęsknić bez wzajemności i kochać, może z wzajemnością...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group