Phobos
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Sob 11:44, 01 Sty 2011 Temat postu: Nie profeska, można ocenić i nie przebierać w słowach. |
|
|
Nikt tego nie czytał, nikt nie oceniał,
Gdyby miał wąty nic bym nie zmieniał,
Któż mnie poznał i wie kim jestem?
Przez wierszyk banalny, przedszkolnym tekstem,
Żałosne rymy w przeciągu godziny,
Pisane na ścianie, papierku po cukierku,
Kolanie, serwetce, klawiaturze w komputerku,
Haiku pomysłów bez liku,
wiele godzin drapania się w głowę,
Lub spontanicznie w minute gotowe,
Muszą być emocje bez nich nie ma weny,
Najgorsze jest to że, nie ma jej gdy chcemy,
Wers lepiej w całości, budować w głowie,
Niż składać mozolnie słowo po słowie,
Norwid z Szymborska przewracają się w grobie He,
Nikt nie zrozumie, nikt się nie dowie,
Jakie skrajności siedzą w świadomości
Jestem nijaki jak paczka landrynek,
Troszkę pomarańczy, cytryny, malinek,
W dowolnej proporcji zmieszany jak bigos,
Weź mnie do domu jestem na wynos,
Lecz nie każdy, chciałby bigosu,
Myślą że jestem siewcą chaosu,
Wszystko psuję, niszczę, opluję,
Jestem żałosny wszystkim się przejmuje,
Narzekam jak pajac, lecz to moje skrzywienie,
Uciekam w wiersze, one dają ukojenie,
Post został pochwalony 0 razy
|
|